Narcyzm i osobowość narcystyczna

Narcyzm

Osobowość narcystyczna (potocznie narcyz, narcyzm) w społeczeństwie postrzegana jest jako jednostka, którą należy omijać, gdyż charakteryzuje się zbyt wielkim mniemaniem o sobie i przesadnie kocha samego siebie.
W rzeczywistości ludzie tego typu są osobami głęboko skrzywdzonymi już we wczesnej fazie dzieciństwa. Żyją w przekonaniu, że są niewiele warci, stąd widoczna dla otoczenia – przesadna miłość własna, którą zaprzeczają poczuciu własnej bezwartościowości.

Skłonności narcystyczne są spowodowane zewnętrznymi uwarunkowaniami psychicznymi.
Każdy ma jakieś ograniczające nas determinanty psychiczne, lecz nie zawsze negatywnie rzutują one na nasze życie.

Uwarunkowania w psychice powstają bardzo wcześnie, gdy jesteśmy jeszcze bezrefleksyjni i niewystarczająco świadomi, stąd wniosek, że nie wybieramy swojej osobowości. Na kształt naszego charakteru ma wpływ strategia przetrwania, którą obraliśmy w dzieciństwie – dostosowując się do warunków otoczenia.
Jako osoby dorosłe, rozwijające samoświadomość możemy w pełni zrozumieć charakter oraz ograniczenia naszej dziecięcej strategii, która nie przystaje do życia w realiach osoby dorosłej. Zmiana sposobu interpretacji życia i naszej odpowiedzi na sytuacje, nie jest ani łatwa, ani szybka, gdyż lata doświadczeń ukształtowały nasz charakter i tożsamość.

Charakter, czyli w praktyce suma nawyków, które pozwalają nam przetrwać.
W przypadku osób narcystycznych dziecięca strategia miała chronić przed odrzuceniem i porzuceniem, a także zapewnieniem sobie miłości rodziców. Uznanie opiekunów, niezbywalna potrzeba bycia akceptowanym i docenianym zdobywamy poprzez właściwe odczytanie oczekiwań. Dzieci zrobią wszystko, by te oczekiwania zaspokoić.

Narcyzm często cechuje osoby z grupy DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Nałóg w przypadku substancji psychoaktywnych zawsze zwycięży miłość i lojalność do najbliższych.
Osoby narcystyczne wychowują narcystyczne dzieci. Jeśli w związku jeden z partnerów, jest wiecznie niezadowolony i wymagający (jak kiedyś jego rodzic), nieświadomie powiela schemat „ja byłem ofiarą, niech teraz inni też pocierpią”. Oczywiście przekazywanie schematów nie jest regułą, ale wymaga od rodzica sporej dozy refleksji nad swoim dzieciństwem.

Każdy schemat, czy strategię można zmienić.
Wymaga to jednak pracy z psychoterapeutą. Styl funkcjonowania (strategia) z dzieciństwa, jeśli jest stosowany w dorosłym życiu, powoduje jedynie konflikty, nieporozumienia, a w konsekwencji tworzenie nieszczęśliwych relacji międzyludzkich – o ile wcześniej nie dojdzie do rozstania, gdyż jednostki narcystyczne nie potrafią utrzymać związku. Narcyzi w relacjach czują się niepewnie, szybko się zniechęcają i z góry zakładają, że zostaną opuszczeni, więc odchodzą pierwsi, żeby skrócić czas cierpienia.
Narcyz otacza się wszystkim co ekskluzywne – kolekcjonuje też nietuzinkowych znajomych. Tworząc obraz siebie dla świata zewnętrznego wierzy, że im bardziej ów obraz będzie wyjątkowy, tym bezpieczniej się poczuje. Takie postępowanie prowadzi do depresji narcystycznej, ponieważ ekskluzywność nie uchroni przed wątpieniem we własną wartość. Jest to okłamywanie samego siebie – jak w dzieciństwie rodziców – by zyskać ich zainteresowanie i miłość.
Nie warto czekać na kryzys do połowy swojego życia – lepiej wcześniej udać się do psychoterapeuty.

Osobowość narcystyczna w związku.
Osoba narcystyczna w związku mimo starań by ją pokochano, nadal podświadomie jest przekonana, że nie jest warta miłości, dlatego stara się uzależnić od siebie partnera. Wówczas narcyz realizuje swoją potrzebę bycia potrzebnym, a docelowo niezbędnym. Jeśli dodatkowo druga strona potrzebuje „opiekuna” zamiast partnera, wtedy związek trwa na zasadzie obustronnego dopełnienia deficytów. Braki z dzieciństwa nie pozwalają w takim związku realizować potencjałów obydwojga partnerów.

Osoby narcystyczne tworzą związki ustawicznie zagrożone niepewnością jutra i rozpadem, ponieważ z powodu braku wiary w siebie nie wierzą w trwały zachwyt partnera. Taki związek to ciągłe dramaty, posądzenia o zdradę i balansowanie na krawędzi rozpadu. Skoro narcyz zakłada, że zostanie porzucony z dnia na dzień, „na boku” buduje równoległy związek „na zakładkę”, w razie gdyby główna relacja szybko się skończyła.

W związku z narcyzem, często padają słowa będące szantażem emocjonalnym „nie poradzę sobie bez Ciebie”, „jak mnie zostawisz, to się zabiję”, „jeśli nie będziesz ze mną, to nikt poza mną Cię nie pokocha”. Słysząc takie stwierdzenia, jeśli rzeczywiście kochamy partnera, możemy odpowiedzieć: „Jesteśmy dorośli i samodzielnie odpowiadamy za swoje życie. Nie potrafię Ci pomóc. Idź na terapię i rozwiąż ten problem – jeśli nie, to się rozstaniemy.” Tak wyglądają rozmowy narcyza z nienarcystycznym partnerem. Jeśli w związku spotkają się dwie osobowości narcystyczne, wówczas wzajemnie pogłębiają w sobie iluzję „bycia niezbędnym”.


Jak sobie radzić w związku z narcyzem?

1. Postaraj się go zrozumieć (jego strategie, uwarunkowania) i nie oceniaj, tylko mów otwarcie o sowich emocjach powodowanych przez jego zachowanie (dobre lub negatywne).
2. Zastanów się nad swoim postępowaniem, czy nie stawiasz się w roli ofiary lub dziecka chcąc się przez taką postawę dowartościować.
3. Nie pozwalaj się zadręczać szantażem emocjonalnym mającym na celu skoncentrowanie całej Twojej uwagi na ciągłym zaspokajaniu potrzeb narcyza –  uznania, podziwu, czy oddania.
4. Nie wierz w zbyt często powtarzane pochlebstwa i uogólnioną krytykę narcyza – proś go o konkretne stwierdzenia i to z uzasadnieniem.
5. W przypadku scen zazdrości, potwierdź, że jest dla Ciebie najważniejszy/jedyny i dodaj, że to on ma problem, który należy rozwiązać, ponieważ nie potrafi zaufać, mimo, że nie dajesz mu powodów do braku zaufania.

Każdy z nas ma w sobie pierwiastek, czy potencjał narcystyczny.
Należy postępować rozważnie i budować związek na dwóch podstawach: zaufaniu oraz bliskości. Wywyższanie się, zazdrość i podejrzliwość, to objawy świadczące o problemie z poczuciem własnej wartości.

Jeśli zauważysz u siebie lub u partnera niepokojące objawy – porozmawiaj z nim o tym. Jeśli mimo prób rozmowy nadal nic się nie zmienia, wówczas warto skorzystać z rozmowy z psychoterapeutą. Zawsze trzeba spróbować zanim podejmie się decyzję ostateczną o zakończeniu relacji.


Przed osobą obcą łatwiej jest się otworzyć i znaleźć źródło problemu, którego rozwiązanie zawsze

czyni relację satysfakcjonującą.


Celem jest tu zadowolenie i radość z życia, z siebie i siebie nawzajem.
Szczęściu trzeba pomagać.

Udostępnij!
Skip to content